lutego 02, 2019

Gorący hit Melissy Darwood, czyli "Gordian"!


 „Gordian”
Autor: Melissa Darwood
Kategoria: erotyk/romans
Wydawnictwo: NieZwykłe
Stron: 258
Premiera: 16.01.2019

Przed rozpoczęciem czytania tej piekielnie gorącej książki miałam jedną jedyną obawę, a mianowicie chodzi o coś niepozornego, gdyż o tematykę, której podjęła się autorka. Bałam się, że Melissa straci swoją oryginalność, tak bardzo przeze mnie uwielbianą w każdej jej powieści. Obawiałam się tego, a okazało się, że niepotrzebnie, ponieważ zachwyciłam się „Gordianem”. Melissa znów zaskoczyła mnie swoją swoją wyjątkową twórczością. Wciągnęłam się w tę lekturę bez reszty. Cieszę się, że autorka spróbowała swoich sił w nowej tematyce, to pokazuje, że może odnaleźć się w każdym gatunku, jeśli tylko będzie chciała. Darwood ma lekkie pióro, dzięki czemu szybko czytało mi się „Gordiana”. Widziałam pasję, którą oddała w swoim dziele. Co skusiło mnie do sięgnięcia po tę pozycję? Zdecydowanie opis i także to, że autorką jest właśnie Melissa Darwood!

„Ma nieziemskie spojrzenie. Zmysłowe, a jednocześnie bystre i przenikliwe”

Mrok, który do dosięgnął głównego bohatera sprawia, że nie potrafi zamknąć swojej przeszłości. Przeszłości, która chodzi za nim jak cień. Sumienie nie daje o sobie zapomnieć. To kara, jakiej dopuścił się Gordian. Jedyne, co jest w stanie anulować jego cierpienie, to wybaczenie, rachunek sumienia i wyznanie grzechu, wówczas może liczyć na odkupienie. Nienawiść nie jest dobrą emocją, wręcz mawia się, że między nienawiścią a miłością jest cienka granica. I oczywiście to stwierdzenie to w dużym stopniu prawda, o czym przekonuje się sam tytułowy bohater. Człowiek może czuć się wyzwolony i naprawdę wolny od negatywnych emocji, gdy tylko pozwoli wybaczyć, by osiągnąć własne szczęście i ruszyć naprzód. W ten sposób zamiast się cofać, rozwija się i prze do przodu.


Książka oprócz elementów typowych dla literatury erotycznej zawiera w sobie tematykę psychologiczną. Melissa świetnie połączyła oba wątki w jedną całość. Czytając „Gordiana” czułam ogromną ilość negatywnych emocji, które buzowały w mężczyźnie, nie dając mu spokoju. Do czego zdolna jest przeszłość, gdy nie potrafi się jej zamknąć? Oczyma wyobraźni chodziłam wraz z bohaterami ich ścieżkami jako obserwator. Śmiało mogę powiedzieć, że postać Gordiana jest wcieleniem tajemniczości z domieszką mroku, a także samcem Alfa, któremu jeszcze żadna kobieta nie odmówiła z wyjątkiem jego przybranej siostry Kiry. Zdobycie jej będzie stanowiło dla niego nie lada wyzwanie, ale czymże bardziej opierające się kobieta tym jest lepszą zdobyczą dla łowcy.

„— Jezu, tobie naprawdę się wydaje, że seks jest najważniejszy. — Stoi stopień wyżej, tak że nasze oczy są naprzeciwko.
— Dobry seks. Spocone ciała, penetracja, orgazm…
— To wyłącznie cielesność — odpowiada Kira, nie odrywając ode mnie spojrzenia. — Zastanów się, Gordianie, czy twoje dziewczyny faktycznie mają ochotę wyłącznie na seks, czy nie chodzi im przypadkiem o coś więcej. — Przechyla głowę.
— Masz na myśli serduszka, buziaczki i przytulanie?
— Raczej wsparcie, poczucie bezpieczeństwa i bycie wyjątkową”

Czy w seksie chodzi wyłącznie o cielesność? Bohater czerpie przyjemność z tej intymnej chwili. Seks jest dla niego formą rozładowania emocji, z którymi sobie nie radzi. Zapomina o uczuciach, o miłości, o której ma dość wybredne zdanie. Nie bierze pod uwagę, że jego partnerki pragną go także w inny sposób, którego nie dopuszcza do głosu. Uważam, że seks to połączenie dwóch dusz w najbardziej intymnym momencie ich życia. To poczucie bezpieczeństwa, iskra, która budzi się z letargu. To erotyczny taniec ciał, gdzie nie ma granic, a uczucie miłości dopełnia go, zniewalając z nóg.

„Ludzie są nieobliczalni, nie wiesz, co komu strzeli do łba.
Diabeł nigdy nie śpi”

Co się stanie, gdy spotkają się dwie zranione dusze? Gdy jedną z nich opuści mrok, co będzie z drugą, która nie potrafi sobie z nim poradzić? A ponadto nie dopuszcza do siebie myśli o wybaczeniu, które sprawi, że przegoni zło i wszelkie obawy. Kira, kobieta o silnym charakterze, także skrywa swoją mroczną tajemnicę. Nie podoba jej się to, w jaki sposób Gordian traktuje kobiety, z którymi sypia, bo widzi więcej niż on. Patrzy sercem, a nie oczami, które często bywają zawodne. Poznając Kirę zapałałam do niej sympatią, tak jak do Gordiana. Zauważyłam pewne swoje cechy osobowości u obojga bohaterów i śledziłam ich każdy krok.

„Wyrządzoną krzywdę można wybaczyć, ale nie zapomnieć”

Jak w każdej książce są bohaterowie, których się uwielbia, a wręcz ubóstwia, a zaś innych się nie cierpi, nie znosi, i aż krew zalewa, gdy knują albo pokazują się czytelnikowi. Polubiłam Kalistę i Tomka, a kochanki Gordiana szczerze nie znosiłam i piekliłam się w duchu na samą ich wzmiankę. Rozumiałam, że zaczęły darzyć go sympatią, niestety jednostronną, ale uważam, że jeżeli umawia się wyłącznie na seks, to powinno się wstrzymać emocje na wodzy, zwłaszcza, gdy ma się do czynienia z takim mężczyzną jak Gordian.

„— Czy ty cierpisz na jakiś zespół „pieprzę wszystko, co się rusza”?
— Wolę określać go „biorę wszystko, na co mam ochotę”

To jedna z tych ekscytujących książek, które trzymają czytelnika do samego końca. „Gordian” sprawił, że lały się łzy, a i strach zdążył się zasiać pod sam koniec powieści. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy losów Gordiana i Kiry. Książka nie raz dała mi do myślenia, a po mojej głowie krążyło mnóstwo pytań, na które odpowiedzi nie było. Czy poranione dusze mają swoją szansę na happy end? Tajemnice, które odkryłam, sprawiły, że serce zostało złamane. Pikantny charakter bohaterów wybucha, gdy ci stykają się ze sobą. Zachwycająca powieść erotyczna, której nie ma się dość, a wręcz przeciwnie, łaknie się jej więcej. Mam nadzieję, że druga część pojawi się dość szybko, bo ciekawość zżera mnie od środka. Cieszę się, że autorka próbuje swoich sił w innych tematykach. Melissa zaskakuje swoim piórem czytelników! I mam nadzieję, że będzie wciąż zaskakiwać!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

Do poczytania, Amigo!
Arystokratka J.


Książka została zrecenzowana w ramach współpracy barterowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Debiut, który zwali z nóg! Trochę o "Sentymentalnej bzdurze" Ludki Skrzydlewskiej.

„Sentymentalna bzdura” Autor: Ludka Skrzydlewska Kategoria: romans/sensacja Wydawnictwo: Editio Red Stron: 574 Premiera: 12.02.2...

Copyright © 2016 Arystokratki spod księgarni , Blogger