czerwca 12, 2018

Graj w baseball niczym "Knox"!

„Sexy Bastard. Knox”
Autor: Eve Jagger
Kategoria: literatura kobieca, obyczajowa, erotyk
Wydawnictwo: Kobiece
Stron: 345

Cześć, kochani! Na dziś przyszykowałam dla Was książkę Eve Jagger pt. „Knox”. Powiem skromnie, że moim zdaniem jest to, jak dotąd, najlepsza część z serii Sexy Bastard, a to naprawdę rzadkość, by trzeci tom jakiejkolwiek serii był lepszy niż pierwszy. W poprzednikach Knox był tylko z lekka wspominany, ale rzadko kiedy czytelnik mógł dostać cały obraz tego tajemniczego mężczyzny. Był dla mnie ogromną zagadką, którą rozwiązałam właśnie przy tej lekturze. Cooper Knox to niesamowicie seksowny facet, od którego na kilometr bije testosteronem. W książce jedyne, co mnie zmyliło, to imię głównego bohatera. Ryder, Cash i reszta postaci zawsze zwracała się do niego „Knox”, co okazało się nazwiskiem pana Coopera.

„Muszę przyznać, że Knox ma gadane. Uratował w pięknym stylu

Cooper Knox to pociągający baseballista, działający na kobiety niczym magnes. Kiedy dowiaduje się, że zostaje przeniesiony do rodzinnej Atlanty, wielokrotnie wraca do wspomnień związanych z miastem, a w szczególności do tajemniczej dziewczyny, z którą kiedyś łączyło go coś więcej.

„Jego język sprawił nie lada uciechę moim uszom, ale kiedy wędruje po brzuchu, a potem zlizuje chłodny płyn, który nalałam sobie do pępka, jest jeszcze przyjemniej”

Shelby Master wypiękniała i dorosła, jednak bliscy wciąż nazywają ją Małą Shelby. Nikt nie ma pojęcia o gorącej nocy, którą przeżyła z przyjacielem swojego starszego brata. Knox i Shelby powinni trzymać się od siebie z daleka, ale kiedy spotykają się ponownie, wraz z powrotem mężczyzny do miasta, wraca także pożądanie, które pojawiło się od początku ich znajomości. Doskonale wiedzą o tym, że ujawnienie ich tajemnicy może zniszczyć wszystko, lecz Knox dostaje zawsze to, czego chce, dlatego nie zamierza rezygnować. Teraz jego celem staje się piękna Shelby. Chce ją mieć tylko dla siebie.

„I z tymi słowami zdejmuje koszulkę. Przez chwilę skupiam się wyłącznie na jego półnagim ciele. Dobry Boże, jaki on jest umięśniony.  Teraz — po dwóch miesiącach solidnych treningów — nawet bardziej niż do tej pory. Jego kaloryfer napina się, kiedy Knox kładzie się na dywanie z butelką w ręku”

Knox był dla mnie najbardziej tajemniczą postacią z całej tej serii, oczywiście aż do przeczytania całej książki o nim. Wreszcie miałam okazję dowiedzieć się ciut więcej na temat tegoż to basebollisty oraz słynnej, amerykańskiej gry. Polubiłam również Shelby, jedną z tych niedenerwujących bohaterek. Razem z Knoxem stanowi cudowną parę, choć na początku okrywają ich tajemnice oraz wiele komplikacji.


Książka nasycona jest dużą dawką scen erotycznych, a także intymności oraz uczuć. Każda, poszczególna akcja bardzo mi się podobały, wręcz zachwycały (jako fanka erotyków potrzebowałam umiejętnie opisanych wszelakich scen i napięcia, które powinny nieść ze sobą takie lektury). Jak na razie ta część jest moim zdaniem najlepsza, co muszę na przekór czytelnikom, powtórzyć. Jak zwykle styl autorki jest lekki i przyjemny, dzięki czemu „Knoxa” czyta się w mgnieniu oka. Już nie mogę doczekać się ostatniego tomu z serii Sexy Bastard.

Do poczytania, querido!
Arystokratka J. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Debiut, który zwali z nóg! Trochę o "Sentymentalnej bzdurze" Ludki Skrzydlewskiej.

„Sentymentalna bzdura” Autor: Ludka Skrzydlewska Kategoria: romans/sensacja Wydawnictwo: Editio Red Stron: 574 Premiera: 12.02.2...

Copyright © 2016 Arystokratki spod księgarni , Blogger