
Kwiecień
przychodzi wielkimi krokami, za oknem raczej mało wiosenna pogoda, ale liczymy,
że czytacie dobre książki, które rozjaśniają wasze ponure, chłodniejsze dni.
Zabiegany marzec nie pozwolił na luksus leżenia i ciągłego zatapiania się w
lekturę, jednak pracujemy nad pewnymi nowościami, które, mamy nadzieję,
niebawem się ukażą i przypadną wam do gustu. Tymczasem rzucamy się na wodę
podsumowania...