stycznia 18, 2019

ARBEIT MACHT FREI, czyli największe kłamstwo zbrodniarzy. Krótka opinia o "Tatuażyście z Auschwitz"


„Tatuażysta z Auschwitz”
Autor: Heather Morris
Kategoria: literatura historyczna/faktu
Wydawnictwo: Marginesy
Stron: 332
Tłumaczenie: Kaja Gucio

Literatura, która porusza tematykę obozów koncentracyjnych, nie jest łatwą literaturą. To ciężkie brzemię, na które decyduje się czytelnik, kiedy sięga po coś, co przypomni o brutalności, o byciu nieludzkim dla drugiego człowieka, dla rasy, dla narodowości; przypomni o tragediach rozgrywających się parędziesiąt lat wstecz; przypomni o krzywdzie, smutku oraz straconych niewinnych. Osobiście bardzo rzadko sięgam po tego typu książki, gdyż wywołują we mnie skrajne emocje, sprawiają, że czasami chce mi się wymiotować od nadmiaru okrutnych opisów, płakać, krzyczeć na te potwory, które śmiały postawić się w roli Boga, decydując, kto może przeżyć, a kto nie. Mimo wszystko raz na jakiś czas odrzucam romanse czy literaturę obyczajową, porywając się w świat brutalnych obozów koncentracyjnych, okupowanej Polski, o brutalnych oficerach i komendantach bez litości, z uśmiechem mordujących kolejnych niewinnych ludzi. „Tatuażysta” zaskarbił sobie u mnie dobrymi opiniami oraz samą historią, którą zawiera. Na święta więc sprawiłam sobie prezent, który skończyłam czytać z szalejąco bijącym sercem.

„Ktokolwiek ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował”

Słyszałam już o tym, że w „Tatuażyście” pojawiały się jakieś historyczne błędy, ale szczerze mówiąc nie jestem żadnym historykiem, nie będę się mieszać w rzekome nieprawdziwe informacje. Jestem czytelnikiem, który w pełni skupił się na przedstawianej opowieści tatuażysty z Auschwitz oraz jego wybrance serca będącej zwykłą (a zarazem niezwykłą) więźniarką. Lale Sokołow to główny bohater tej powieści i jednocześnie mężczyzna, który żył i opowiedział o swoich losach pisarce „Tatuażysty”. Obiecał przecież Gicie, że kiedyś powie ludziom o tym piekle zgotowanym przez samych Niemców. Książka dogłębnie porusza, jest wręcz brutalna, chociaż nie zawiera opisów chociażby eksperymentów doktora Mengele. Wystarczył mi opis tego człowieka, by przez moje ciało przebiegł zimny dreszcz. Wystarczył mi również opis komory gazowej z martwymi ciałami w środku, by poczuć wzbierające mdłości. Wystarczył opis oddawanych z premedytacją i satysfakcją strzałów, by otworzyć szerzej oczy, ze zgrozą wpatrując się w kartki. Wystarczył mi również dialog pomiędzy tatuażystą a esesmanem, by poczuć wstręt do tego drugiego za żarty, które stroił sobie z niewinnych, biednych ludzi zamieszkujących tereny obozów.


Nienawidzę tej powieści, a zarazem jestem ogromnie zadowolona, że dotrwałam do końca, że w pełni poznałam historię tak odważnego, dobrego, empatycznego i altruistycznego człowieka, jakim był Lale, który mógłby oddać życie za tych, których kochał; który dla głodnego i wymęczonego człowieka ryzykował, zdobywając kawałek kiełbasy; który specjalnie załatwiał czekoladę, aby choć na krótką chwilę uszczęśliwić ukochaną.

„Tatuażysta z Auschwitz” to książka, o której więcej nie jestem w stanie powiedzieć. Dlaczego? Dlatego, że jest dla mnie zbyt trudna i aż ciężko mi na sercu, gdy wspominam niektóre sceny. Sceny, które odgrywały się w rzeczywistości stanowiąc zwyczajną codzienność tysięcy, milionów ludzi... Kłębiące się dymy z krematoriów, dziki uśmiech doktora Mengele, okrutne rozkazy esesmanów – odczuć na te tematy po prostu nie da się opisać ot tak. Zostałam wstrząśnięta tą historią, a jednocześnie urzeczona jej końcem, gdyż cieszę się szczęściem Lalego oraz Gity, że mieli okazję się znaleźć po wyjściu z obozu oraz wieść lepsze życie, zostawiając tamto piekło daleko w tyle.

„Stoimy po kostki w gównie, ale nie musimy się w nim topić”

Do poczytania,
Arystokratka A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Debiut, który zwali z nóg! Trochę o "Sentymentalnej bzdurze" Ludki Skrzydlewskiej.

„Sentymentalna bzdura” Autor: Ludka Skrzydlewska Kategoria: romans/sensacja Wydawnictwo: Editio Red Stron: 574 Premiera: 12.02.2...

Copyright © 2016 Arystokratki spod księgarni , Blogger