sierpnia 31, 2018

Gorący hokej z "Pucked"!


„Pucked”
Autor: Helena Hunting
Kategoria: literatura obyczajowa, romans, erotyk
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Stron: 452

Cześć, kochani! Na dziś mam dla Was książkę Heleny Hunting pt. „Pucked”. To moja pierwsza styczność z tą autorką. Powiem Wam, że jestem zadowolona z tej lektury. Helena ma lekki styl, a zarazem przyjemny dla czytelnika. Przeczytałam ją bardzo szybko. To jedna z tych pozycji, które sprawiają wiele śmiechu i rozrywki swą fabułą, bohaterami i akcją, zawartą w środku. Przyszykujcie sobie coś ciepłego do picia i rozsiądźcie się wygodnie w fotelach, czekając na dawkę wrażeń, które zapewni Wam Helena Hunting.

„ — Ale nawet nie patrząc na nią widział ją, jak widzi się słońce”

Co sprawiło, że sięgnęłam po tę pozycję? Zaciekawił mnie hokej, ale nie tylko on. Opis podbił moje serce. Miałam nadzieję, że humor, który dostrzegłam czytając króciutki fragment „Pucked” nie straci się. Nie zawiodłam się, czytając ją. Dostarczyła mi wiele humoru, płaczu i krzyku. Przeżywałam wszystko, co główni bohaterowie. Autorka wykreowała świetnych bohaterów. Pokochałam od pierwszych stron Violete. To może dlatego, że ujrzałam kilka swoich cech u niej. Spodobało mi się jej szaleństwo, które poniekąd sama mam. Bohaterka zaskakiwała mnie z rozdziału na rozdział. Wpadała na różne pomysły, które niekiedy były szalone, a zaś innym razem śmieszne.

„ — Powinienem ci powiedzieć, że jestem zakochany w twoich cyckach — mówi, trącając mnie nosem.
— Możesz się z nimi umówić na randkę, jeśli chcesz. Lubią biustonosze od Victoria’s Secret”

Natomiast główny bohater Alex Waters kapitan drużyny NHL jest kipiąca bestią. Gdy poznawałam go w każdym rozdziale wydał mi się jednym z tych mężczyzn, którzy byli jeszcze dżentelmenami. Imponowali mi, jak zabiegał o względy Violet. Jak to mężczyzna tak wielce pożądany, krążyła o nim opinia playboya. Wiele niedopowiedzianych słów i milczenie może sprowadzić do poważnych katastrof. Co zrobi Alex? Tego dowiecie się „Pucked”. Nie da się ukryć, że ten bohater także skradł moje serce. Nie mogłam się oprzeć jego charakterowi oraz poczuciu humoru.

„ — Jeśli zamierzasz powiedzieć „nie”, poproszę twoje piersi. Już wcześniej mi powiedziałaś, że mogę je wziąć na randkę i dałem im kartę podarunkową do Victoria’s Secret. Na pewno chętnie się ze mną gdzieś wybiorą”

Polubiłam brata Violet Bucka. Rozumiem jego nadopiekuńczość względem młodszej siostry. Chciał chronić ją przed złymi mężczyznami, a zapewne także wyborami. Brat nie był zachwycony, gdy widział Violet w towarzystwie swojego kapitana. Moim zdaniem każde rodzeństwo chroni się wzajemnie i dopuszcza zagrożenie. Natomiast matka bohaterki zachowywała się tak, jakby wciąż była nastolatką, a nie dorosłą i dojrzałą kobietą. Rozumiem jej zachwyt nad tym, że córka spotykała się z mężczyzną i już nie była sama, ale wydaje mi się, że matka ma za zadanie strzec dziecka przed złymi chłopcami czy decyzjami.


Książka zachwyciła mnie od pierwszych stron. Gorąco ją polecam! Nie mogę się doczekać drugiego tomu i przygód, które mi zaoferuje. Będę z niecierpliwością jej wyczekiwać. „Pucked” to jedna z tych książek, które zapewniają czytelnikowi to, co najlepsze. Humor, śmiech, smutek, złość. Niewiele jest autorek, które piszą tak dobrze, by sprawić, żeby osoba czytająca mogła je poczuć. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji zabrać się za tę pozycję, to teraz jest czas, aby to nadrobić!

Do poczytania, amigo!
Arystokratka J.


3 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Żeby "Pucked" się spodobało, trzeba na pewno lubić erotyki, wszystkie te gorące sceny i pewnych siebie bohaterów :D

      Usuń
  2. Bardzo fajna recenzja. Raczej nie czytam tego typu książek ale chyba zacznę bo z tego co piszesz to warto to przeczytać. Po za tym czasem warto zmienić gatunek literacki i coś urozmaicić w życiu.

    OdpowiedzUsuń

Debiut, który zwali z nóg! Trochę o "Sentymentalnej bzdurze" Ludki Skrzydlewskiej.

„Sentymentalna bzdura” Autor: Ludka Skrzydlewska Kategoria: romans/sensacja Wydawnictwo: Editio Red Stron: 574 Premiera: 12.02.2...

Copyright © 2016 Arystokratki spod księgarni , Blogger